„Jezu, mój Jezu, jeżeli Twoją wolą jest, gotowa jestem żyć w tych ciemnościach, choćby do końca świata. Tylko o jedno proszę: sam wspomagaj mnie, bo bez Ciebie, Jezu, mój Jezu, nic nie mogę, a chcę i pragnę być ofiarą, tak jak się domagasz, mój najsłodszy Jezu, na co już mam pozwolenie od Matki i spowiednika być ofiarą za innych, abyś, mój ukochany Jezu, jak najwięcej dusz raczył wyrwać szatanowi. Jezu, mój Jezu... na mocy zasług Twoich ufam Ci...”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz