O Jezu, mój Jezu, czem Ci się odwdzięczę za wszystkie łaski... O Jezu, Jezu, Jezu... Wierz, ufaj, miłuj, często z wielką miłością i wdzięcznością czytaj to, co już powiedziałem. Przyjmuj wszystko tak, jakbym we własnej osobie stawał przed tobą i przemawiał, dając ci pewność wiary i zrozumienia. W tych ciemnościach bądź ofiarą całopalną, bez najmniejszej pociechy przyjmując tak, jak ci spowiednik potwierdza. Wynagradzaj za wszystkie nieposłuszeństwa popełniane przez dusze wybrane pod każdym względem. Powtarzam: bądź ofiarą, bądź ofiarą wierząc, ufając, miłując Mnie, który będę wieczną nagroda i radością twoją, której nic zamącić nie będzie mogło. O dziecię moje ukochane, obyś wiedziała jak cię bardzo miłuję, nie wytrzymałabyś tego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz